sobota, 22 września 2007

DZIEŃ OTWARTYCH DRZWI

Zamek do drzwi dzisiaj poszedł.
Zostawił mnie w sytuacji bez wyjścia.
Siedzę uwięziona w otwartym domu.
Środki do życia jeszcze mam.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Let's freedom lives! :)))