poniedziałek, 24 września 2007

BABSKA SZKOŁA JAZDY

Babie lato zaplątało mi się w antenę samochodową.
Nie wyrzuciłam.
Jechałam tak dumnie przez miasto, manifestując moją solidarność z latem i z babami.
Zielone listki mogą się wypchać.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

a gdzie solidarność z pająkiem? on się nie liczy?

Fio pisze...

Pająki niech szukają szczęścia w innej sieci :>