czwartek, 29 listopada 2007

BEGONIA NON OLET

Chwilowo przebywam w wyjątkowo obskurnym miejscu. Służbowo.
Wyjątkowo obskurne miejsce ma wyjątkowo obskurną toaletę.
W toalecie, zupełnie irracjonalnie, rośnie sobie wyjątkowo piękna begonia.
Dorodna i wybujała jak w palmiarni.
Już kilka razy przymierzałam się aby skubnąć szczepkę, ale zawsze cofam rękę w ostatniej chwili.
Nawet gdy begonia się przyjmie i będzie jeszcze piękniejsza, zawsze będzie to jednak kwiatek z kibla...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

ale podobno kradzione najlepiej rosną. Zawsze możesz ją postawić w hmmm..podobnym miejscu. Moze w tym tkwi sekret jej urody? :P...rado

Fio pisze...

No właśnie ten sekret najbardziej mnie powstrzymuje...
:>