sobota, 5 lipca 2008

SZCZEGÓLNIE COMO

(fot. Fio & Marito)

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Przepiekne te zdjecia! Czy zakradalas sie pod wille Clooneya?
Piekne zwlaszcza drzwi, no i wszystko inne rzecz jasna.
Adriatyk

Fio pisze...

Dzięki :)
Niestety nie dane mi było zobaczyć willi Clooneya. Obfotografowałam wprawdzie jakąś podejrzaną posiadłość, ale potem się okazało, że to nie ta :-(

Anonimowy pisze...

Zdjęcia tak piękne, że dech zapiera.Gratulujemy, a teraz zgaduj kto?

Fio pisze...

Poznałam po głosie.
Szalom ;)

Lysandra63 pisze...

no i zazdrość mną skręciła - piękne foty, nie ma to tamto :)

Fio pisze...

Lys, Wlochy same ustawiaja sie do zdjęcia, żadna sztuka :)
Sfotografowac ładnie zwykłego robaczka w Warszawie, to jest wyzwanie ;)
Pozdrowienia!