piątek, 25 lipca 2008

LATO Z RADIEM

Jak otwieram lodówkę, to wyskakują z niej Czesi.
Wyciągam mrożonki - předpověď počasí.
Sięgam po jogurt - sportovni informace.
Chowam masło - Karel Gott!

Nie, nie zwariowałam.
Coś sie porobiło z radiem i przy otwieraniu lodówki przeskakuje
na jakąś czeską rozgłośnię.
Niby żadna sensacja, bo do granicy w prostej linii mamy rzut beretem i takie przebicia się zdarzają, ale zawsze to jakieś urozmaicenie nudnego życia kury domowej na posterunku.

Nawet sobie zrobiłam dietetyczną loterię.
Ciągnie mnie do "belriso".
Otwieram i novinky - nie jeść, otwieram i písničky - jeść!

Przed chwilą przyszedł Marito, metodycznie poprawił antenę
i po zabawie.
Otwieram lodówkę i zupa.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ja bym się cieszyła - mam zupę mam obiad na jutro.Nashle.

Fio pisze...

No mam zupę, ale nuda :/
Ahoj!

Anonimowy pisze...

Nudne zycie kury domowej......no ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam, i jak dam w leb, to sie skonczy ten czeski film!!!Saluti Adriatyk

Anonimowy pisze...

ahoj, panie a panowie... dla hiszpanow zycie to sen a dla czechow to szalenstwo ... wybor nalezy do ciebie ;))
pozdrawiam
Psycholog