czwartek, 4 września 2008

WYPALENIE ZAWODOWE

Kupiłam sobie mydło w płynie do pracy.
Dopiero dzisiaj przyjrzałam się nazwie.
"BALI ESCAPE"
Może to jakaś podpowiedź?

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Weź mnie ze sobą jakby co - please

PAK pisze...

A ja dopiero co pisałem u siebie na blogu o smutnym losie kmdr Wellera i jego okrętów. Otóż okręty te (o czym nie pisałem) nie podjeły uciecki (escape) przez cieśninę Bali (Bali), która była jedyną wolną drogą... Czyli podpowiedź spóźniona o 66,5 lat...

Fio pisze...

Tylko praca w oświacie podpowiada takie rozwiązania :-]