środa, 8 października 2008

Z LIŚCIA

Schyliłam się po jesienny liść przecudnej urody
i coś mi w plecach strzeliło.
Jesień??

klik - dla odpornych na melancholię ;-)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

hmmm, nie wiem, wszak olimpiada juz byla ... przyjmijmy, ze to trzasnela galazka nadepnieta twoja stopa obuta w gustowny trzewik ... na obcasie ;))
pozdrawiam
Psycholog

Fio pisze...

Też myślałam, że to dysk, ale może faktycznie gałązka?...

P.S. Skąd wiesz, że miałam obcasy?
:D