wtorek, 21 października 2008

KINGSAJZ

Łaziłam wczoraj po sklepach i zgubiłam szaliczek.
Mam pełno szaliczków, ale ten był szczególny, bo pamiątkowy.
Przypomniałam sobie, że najdłużej kręciłam się w "Forever 18".
(Cicho! I co z tego?)

Po błyskawicznym "w tył zwrot" znalazłam drania.
Przyczepił się bezczelnie do jakiejś kurteczki w rozmiarze 34!!

Chyba już go nie chcę.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

wOch ta presja rozmiarow! Nawet do porzadnych blogow sie wkrada!Fio kochana no jak ty bys wygladala w kurteczce rozmiaru 34...ja cie w tym nie widze! I tak jestes sliczna , a zagladaj sobie do sklepow jakich chcesz, bez zadnego cicho. NIECH ZYJE JESIEN I ZIMA BEZ KOMPLEKSOW!!!! I prosze tu cos feministycznego zamiescic aby podniesc morale kobiet w trudnym jesiennym czasie. A co! Saluti Adriatyk.

Fio pisze...

Kochana... Jak sobie przewieszę przez ramię kurteczkę 34, to wyglądam całkiem, całkiem. Byle fioletową, bo do rajstop mi dzisiaj pasuje :)
Ja wiem, że "chude jest brzydkie" ale tak chociaż na 15 nie chciałabyś wskoczyć w jakiś XXS? :D
Oczywiscie, aby się przekonac, że życie zaczyna się po 40-stce! (chodzi o rozmiar rzecz jasna ;)
Saluti cordiali!

PAK pisze...

Przypomniało mi to scenkę ze szkoły. Na poranną lekcję spóźnił się uczeń. Tłumaczył się rozespany, że nie mógł przyjść na czas bo wciąż skarpety szukał. Nauczyciel zdjął mu skarpetę z ramienia (ze swetra) i zapytał:
-- Tej?

Anonimowy pisze...

Boze co za prace teraz nauczyciele maja! Za moich czasow tak nie bylo. Zeby uczniom brudne skarpety z ramion zdejmowac....a fuj...jakies wynagrodzenie za prace w trudnych warunkach dostaja?
Saluti, Adriatyk

Fio pisze...

Adriatico, to nie teraz, tylko jak PAK dziecięciem był!
Teraz nauczyciele ściągają dzieciom kolczyki z brwi. Bez dodatkowego wynagrodzenia ;)

Anonimowy pisze...

w sumie to poprawne politycznie, ze szalik lgnie do kurtki. sklep trzeba by przemianowac na "forever young".
i na tym bysmy zakonczyli "wiekowe" dywagacje ;))
przyjedz do krakowa, to pojdziemy na terapie czekoladowa na bracka ;))
pozdrawiam
Psycholog

Fio pisze...

W Krakowie na Brackiej pada deszcz.
Wole nad Adriatyk :P

Anonimowy pisze...

Nad Adriatykiem nie pada i dzisiaj podaja pieczone kasztany z grzanym winem.Zapraszam.Adriatyk