Obrzydliwa tłusta mucha wleciała mi przez okno i usiadła na kanapce z szynką.
Nie o taką wiosnę mi chodziło, cholera!
5 komentarzy:
Anonimowy
pisze...
taka mucha to ma dobrze w pewnym sensie. moze nie jest zbyt lubiana ale na pewno nie przeglada sie co dzien w lustrze w poszukiwaniu zbednych kilogramow, po prostu je, lata i bzzzzz...... ;)) pozdrawiam Psycholog
Wszystko gra, przyleciala mucha , usiadla na kanapce z szynka....ktorej juz nie zjadlas i wyrzucilas z obrzydzeniem...fuj....no i to wiosna wlasnie....czyli skuteczna dieta!!!! Na co tam komu teraz motyle :) Adriatyk
5 komentarzy:
taka mucha to ma dobrze w pewnym sensie. moze nie jest zbyt lubiana ale na pewno nie przeglada sie co dzien w lustrze w poszukiwaniu zbednych kilogramow, po prostu
je, lata i bzzzzz...... ;))
pozdrawiam
Psycholog
tak..jak byłyśmy młode, to przylatywały do nas tylko motyle....:P prado.
1. Mucha może i ma sie dobrze, ale "bzzz" zwykle w samotności....
2. Do kanapki przyleciała, a nie do mnie. No!
Wszystko gra, przyleciala mucha , usiadla na kanapce z szynka....ktorej juz nie zjadlas i wyrzucilas z obrzydzeniem...fuj....no i to wiosna wlasnie....czyli skuteczna dieta!!!! Na co tam komu teraz motyle :)
Adriatyk
A tak a propos bzzz...........no niestety wcale nie w samotnosci ...te muchy cholerne.....nie widzialas? Adriatyk
Prześlij komentarz