A po co głowa? Na motor to ciężka noga potrzebna. I nie linczować mnie proszę...
Cięzka noga i brak głowy, to do może do twojego BMW.A motor, to nie nogą, my dear...
Nie wiem czemu motocyklisci kojarza mi sie z oszolomami, wiec fio...odradzam. Adriatyk
A po co głowa? Na motor to ciężka noga potrzebna.
OdpowiedzUsuńI nie linczować mnie proszę...
Cięzka noga i brak głowy, to do może do twojego BMW.
OdpowiedzUsuńA motor, to nie nogą, my dear...
Nie wiem czemu motocyklisci kojarza mi sie z oszolomami, wiec fio...odradzam. Adriatyk
OdpowiedzUsuń